Aktualności

Jeśli piszesz nazwę międzynarodową leku, nie przejmuj się różnicą w ChPL – czy tak należy rozumieć (drugą) odpowiedź ministra zdrowia w sprawie wpisywania na receptach nazw międzynarodowych leków refundowanych ?

 

Zarząd Krajowy OZZL otrzymał (drugą już ) odpowiedź ministra zdrowia na pytanie dotyczące wypisywania leków refundowanych z użyciem nazw międzynarodowych. Przypominamy pytania do ministra - tutaj 

 

Generalnie chodzi o to: jaką odpłatność zaznaczyć w przypadku leku wypisanego z użyciem nazwy międzynarodowej, jeżeli nie wiadomo jaki produkt handlowy (zawierający tę samą substancję czynną) wyda aptekarz, a produkty te mogą się różnic zarejestrowanymi wskazaniami (CHPL) do których  przyporzadkowana jest refundacja.

 

Odpowiedź ministra jest tutaj  (str1) oraz tutaj (str2)

 

Wynika z niej (?), że wypisując lek według nazwy międzynarodowej należy wskazać taką odpłatność jaka odpowiada dowolnemu preparatowi handlowemu, który jest w danym wskazaniu refundowany. Nie ważne jaki preparat handlowy wyda aptekarz, wszystko pozostanie zgodne z prawem.

 

Wobec powyższego rodzi się kolejne pytanie: po co różnicować stopień odpłatności poszczególnych preparatów handlowych wg zarejestrowanych wskazań, skoro - jak się okazuje - nie ma to znaczenia jeśli wypisuje się nazwę międzynarodową leku. Czy nie prościej i sprawiedliwiej byłoby przyjąć, że - jeżeli dana substancja czynna jest refundowana, to wszystkie jej preparaty handlowe, jeżeli są refundowane to są refundowane w tych samych wskazaniach i w tym samym stopniu refundacji (w danym wskaznaiu). ZK OZZL zwróci się z kolejnym pytaniem do MZ w tej sprawie.