Aktualności

Pytania i odpowiedzi dotyczącego planowanych działań OZZL w roku 2007

Pytania zebrane z różnych for (internetowychi nie tylko) i zebrań lekarskich.

Czy decyzja o strajku jest ostateczna?

Wszystkie decyzje, jakie podjął Zarząd Krajowy OZZL w dniu 08 września 2006r będą weryfikowane przez Krajowy Zjazd Delegatów OZZL, który odbędzie się w dniach 24- 25 listopada 2006 r. Zjazd, mając już pierwsze dane dotyczące przygotowań do strajku (ilość organizacji terenowych OZZL, które zadeklarowały gotowość udziału w akcji, przeprowadzone zebrania w regionach i wybór regionalnych zespołów negocjacyjnych) oceni, czy jest nadzieja na powszechny, ogólnopolski charakter strajku. Jako warunek wstępny ustalono konieczność udziału 500 placówek ( głównie szpitali) w strajku. Zatem ostateczną decyzję o akcji, która ma doprowadzić do strajku podejmie Zjazd Krajowy OZZL w dniach 24-25 listopada.

Czy OZZL planuje strajk na jesieni, jeżeli podwyżki przyznane zgodnie z ustawą, nie będą tak duże jak zapowiadano (30%)?

Jeżeli podwyżki w tym czy innym szpitalu nie będą tak duże, jak zapowiadano, albo będą niższe niż przewiduje to podpisane porozumienie, to OZZL w tych placówkach może organizować strajk. Te działania jednak nie będą miały charakteru odgórnie koordynowanego strajku, jaki jest planowany w roku 2007. Chodzi o to, aby nie dać się wmanewrować w ogólnopolską akcję, której celem będzie jedynie uzyskanie tego, co już zostało formalnie ?wystrajkowane?.

Czy organizacje terenowe OZZL, które są już w sporach zbiorowych i jedynie je zawiesiły ? muszą ponownie wszczynać spór ? zgodnie z instrukcją zawartą w uchwale nr 3 ZK OZZL z dnia 08 września br, czy mogą jedynie ?odwiesić? spór ?

Zgodnie ze stanowiskiem ZK OZZL z dnia  20 października 2006 r"

  "Konieczne jest wszczęcie nowego sporu zbiorowego przez wszystkie organizacje terenowe OZZL, zgodnie z przyjętym jednym, wspólnym wzorem, zawierającym te same postulaty w całym kraju. Ostateczną treść postulatów i harmonogram działań przyjmie Krajowy Zjazd Delegatów OZZL w dniach 24-25 listopada 2006r. " oraz

" Możliwe jest wszczęcie nowego sporu zbiorowego przez organizacje terenowe, które nie zakończyły jeszcze sporu wcześniejszego (np. z tego powodu, że żądania będące przedmiotem sporu nie zostały zrealizowane), jeżeli postulaty przedstawione w ramach nowego sporu są dalej idące niż postulaty wcześniejsze"  

Czy ?działania autoprywatyzacyjne? to jedynie blef, czy faktyczne zamierzenie ?

Faktyczne zamierzenie. Musimy sobie zdać sprawę, że opór rządzących przed wprowadzeniem oczekiwanych przez nas zmian może być tak duży, iż nawet miesięczny strajk lekarzy nie doprowadzi do jego złamania. Jednocześnie jest wiadomym, że lekarze w Polsce nie porzucą swoich pacjentów i nie narażą ich na faktyczne zagrożenie zdrowia i życia (czyli, że strajk nigdy nie będzie miał charakteru całkowitego powstrzymania się od udzielania świadczeń). Trzeba zatem znaleźć sposób na rozwiązanie tego pata. Jest nim masowa rozwiązanie umowy o pracę przez lekarzy, pracujących w SPZOZ-ach. Żeby jednak nie powstało wrażenie, iż lekarze ?porzucają swoich pacjentów?, musimy zaproponować chorym nasze usługi, ale już ? odpłatnie. W ten sposób problem zostanie pokazany we właściwy sposób: to nie lekarze porzucają pacjentów, to państwo porzuca swoich obywateli, nie chcąc płacić za ich leczenie ? mimo, że samo się do tego zobowiązało w Konstytucji RP i odpowiednich ustawach.

Czy proponowane ? w ramach ?autoprywatyzacji? leczenie chorych odpłatnie w SPZOZ-ach jest dopuszczalne prawnie, przecież Minister Zdrowia wielokrotnie ogłaszał, iż publiczne zakłady opieki zdrowotnej nie mają prawa pobierać opłat od osób ubezpieczonych?

Nie jest zakazane (taka sytuacja, jaką planujemy, nie została ? w ogóle - przewidziana przez prawo). Zakaz pobierania opłat od pacjentów ubezpieczonych dotyczy SPZOZ-ów, a nie lekarzy prywatnie praktykujących, którzy nie będą mieli podpisanych kontraktów z NFZ, ale umowy z pacjentami. Poza tym, jeśli dojdzie już do tego, że lekarze masowo zwolnią się z pracy, powstanie taka sytuacja, której dzisiaj nie można przewidzieć. Najważniejsze jest aby lekarze byli wtedy gotowi, również pod względem prawnym (indywidualne praktyki lekarskie) do udzielania świadczeń zdrowotnych chorym i nie ?porzucili? ich. Jednym z wyjść może być na przykład podpisanie umów między SPZOZ a lekarzami prywatnie praktykującymi ( czyli obecnych ?kontraktów), ale na warunkach ustalonych przez lekarzy.

Czy jest w ogóle możliwa taka jedność lekarzy, aby masowo zrezygnowali oni z pracy w SPZOZ-ach?

Moim zdaniem zdecydowanie ? TAK. Jednak taką jedność nie zbuduje się z dnia na dzień lub na hasło skądkolwiek. Taką jedność można wypracować przez mozolne wspólne działanie, w czasie którego wszyscy przekonają się, że mogą mieć do siebie zaufanie. Taką jedność mogą zbudować wspólne przygotowania do strajku, a następnie jego przeprowadzenie. Jeżeli dodatkowo zobaczymy, że jest nas dużo w całym kraju, to to, co dzisiaj wydaje się niemożliwe, jutro okaże się bardzo łatwe.

Dlaczego w działaniach ?autoprywatyzacyjnych? przewiduje się rejestrację indywidualnych praktyk lekarskich i podpisywanie umowy o współpracy między nimi, a nie np. NZOZ-ów lub praktyk grupowych w oparciu o spółkę partnerską lekarzy. Taki NZOZ lub spółka już z natury rzeczy przewiduje współpracę między lekarzami.

NZOZ trzeba rejestrować u wojewody, co w sytuacji konfliktu między lekarzami a władzą (szeroko pojętą) może skutkować tym, że wojewoda nie zarejestruje NZOZ-u pod byle pretekstem. Z praktyką grupową- SPZOZ nie może (nie ma prawa) podpisać kontraktu na udzielanie świadczeń zdrowotnych pacjentom szpitala, a ? jak wspomniano wcześniej ? być może taki kontrakt będzie doraźnym wyjściem z patowej sytuacji, gdy zabraknie lekarzy ? pracowników w szpitalu. Indywidualna praktyka lekarska ? wykonywana w miejscu wezwania, rejestrowana przez izbę lekarską ? wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Jeżeli by jeszcze izby zdecydowały, że ? w ramach poparcia akcji ? rejestrują praktyki bezpłatnie i z maksymalnym uproszczeniem procedur ? to miałoby dodatkowy element integrujący lekarzy w ramach działań ?autoprywatyzacyjnych?.

Jak ma wyglądać ?umowa o współpracy? między lekarzami, którzy ? po zwolnieniu się z pracy ? chcieliby udzielać świadczeń zdrowotnych pacjentom ? odpłatnie?

Przykładowa treść takiej umowy będzie opracowana i znajdzie się na stronie internetowej OZZL.

Jak ustalić stawki za leczenie prywatne w szpitalach, w ramach ?autoprywatyzacji??

Stawki muszą uwzględniać tylko pracę lekarzy. Zakładamy, że wszystkie inne elementy świadczenia (leki, łóżko szpitalne, sprzęt, opiekę innego personelu itp. itd) pacjent otrzyma od szpitala. Pozostaje aktualne i ? jak dotąd ? nierozstrzygnięte pytanie, czy stawki powinny być ustalone lokalnie ( szpital), regionalnie (województwo) czy centralnie (jednakowe w całym kraju). Prosimy o opinie w tej sprawie.

Odpowiedzi sformułował K. Bukiel - przewodniczący ZK OZZL, zaakceptował ZK

W razie zgłaszania dalszych wątpliwości i pytań, będą one publikowane, wraz z odpowiedziami.